Ilu ich było? Sto dwadzieścia, sto pięćdziesiąt, a może dwieście tysięcy? Historie pojedynczych jeńców gubią się w tym bezimiennym, międzynarodowym tłumie. W czasie wojny przebywali tutaj wzięci do niewoli żołnierze z przynajmniej kilkunastu narodowości i kilku armii. Łączył ich wspólny los, choć obozowa codzienność bywała dotkliwa w różnym stopniu.
Dla niektórych niewola oznaczała tylko głód, zimno i pracę, nieliczni mogli korzystać ze stalagowej biblioteki, teatru i boiska sportowego. Jeden obóz – wiele światów. A w nich Oni. Żołnierze zza drutów. Pozbawieni możliwości walki, odizolowani od bliskich i domów. Ci, którym wojna wpisała w życiorysy zwykły żołnierski los.
Zapraszamy na opowieść o jeńcach wojennych Dulagu L i Stalagu II D, która wybrzmi w miejscu niezwykłym, bo na terenie dawnego obozu.