To spotkanie w Kawiarence Literackiej zostanie z nami na długo!

Piątkowe popołudnie z Wiktorią Bieżuńską Jarosławem Skurzyńskim przyciągnęło do Książnicy wielu czytelników — spragnionych nie tylko dobrej literatury, ale też prawdziwego dialogu o tym, co przez lata było przemilczane. W szczerych, poruszających serca wypowiedziach autorzy opowiadali o tworzeniu swoich książek, o emocjach towarzyszących pisaniu o własnym dzieciństwie tym trudnym i często samotnym.
Otwartość z jaką autorzy opowiadali o swoich książkach i doświadczeniach, skłoniły uczestników do rozmowy i żywej dyskusji, sprawiając, że między nimi zadzierzgnięta została nić prawdziwego porozumienia. Padło wiele ważnych słów, trudnych pytań, jeszcze trudniejszych odpowiedzi. Ale przede wszystkim – dużo zrozumienia i czułości.
.
Dyskutowaliśmy o rodzinie lat 90., w której emocje były tłumione, a dzieci – ciche i niewidzialne. O matkach, które nie miały wsparcia. O ojcach, którzy znikali w alkoholu i o dzieciach, które próbowały to wszystko zrozumieć.
Rozmawialiśmy o pokoleniowym dziedzictwie i o tym, jak literatura może dawać głos tym, którzy przez lata go nie mieli.
.
To było popołudnie, które pokazało, jak bardzo literatura może dotykać, otwierać i łączyć.
.
Zdjęcia: Jagoda Kolańczyk
.